Nowy projekt ma dotyczyć babć i dziadków, którzy spełnią dwa warunki.
O całej sprawie poinformował "fakt", a pomysł minister Rafalskiej ma pochodzić z Węgier. Minister podczas wizyty w Budapeszcie zapoznała się z funkcjonowaniem polityki społecznej w Węgier i zainteresowała się programem świadczeń rodzicielskich, do których prawo mają też dziadkowie.
Dziadkowie i babcie będą mogły włączyć się w opiekę nad dzieckiem i pomóc pracującym rodzicom. Po okresie roku (roczny urlop macierzyński) rodzice dziecka wracają do pracy, a opiekę nad dzieckiem mogą przejąć dziadkowie i będą otrzymywać to świadczenie dalej - warunkiem jest to, że przed w momencie kiedy mają przejąć opiekę nad dzieckiem, muszą być aktywni zawodowo. Istotnym warunkiem jest też to, że dziadkowie i rodzice dziecka muszą tworzyć jedno gospodarstwo domowe, bądź opieka nad dzieckiem musi być sprawowana w miejscu zamieszkania rodziców.
Podsumujmy
Rodzic po urodzeniu dziecka przez rok przebywa na urlopie macierzyńskim i otrzymuje świadczenie. Po roku, rodzic wraca do pracy a jego zastępują dziadkowie i dalej pobierają świadczenie. Warunki: Dziadkowie muszą pracować w momencie podjęcia świadczenia, opieka musi być sprawowana w miejscu zamieszkania rodziców i dziecka.
Co myślicie o nowym pomyśle?